Przed premierą, Nintendo nie wykazywało zbyt wiele zaufania do projektu zrodzonego z byłego czasopisma o grach komputerowych, w którym pracowali Ken Sugimori, Satoshi Tajiri i Junichi Masuda.
Cała trójka połączyła siły i wraz z Atsuko Nishidą, jedną z wielkich i niestety dość zapomnianych projektantek tej franczyzy, twórczynią Pikachu, wydała pierwszą odsłonę gry.
Gra była pierwszym dużym tytułem Game Freak, choć na samym początku nie odniosła zbyt wielkiego sukcesu. Dopiero odkrycie Mew sprawiło, że ludzie oszaleli na punkcie sagi.
Sprzedaż się zwielokrotniła, a twórcy mogli dalej wypuszczać na rynek nowe tytuły. Druga generacja ponownie zwiększyła sprzedaż do tego stopnia, że zdecydowano się na kontynuację.
Od tej pory gra stała się prawdziwym hitem. Osoby, które były ciekawe gry z powodu anime lub filmów, stawały się wiernymi graczami i nawet rozpoczynały grę w karty, poddając się Pokemonowemu szaleństwu na początku lat 2000.
Każda odsłona gry wychodziła na rynek wraz z nowym sezonem anime, a nawet nowymi filmami. Szczególnie wyróżnia się film Pokémon, który sprawił, że dzięki roli Mewtwo, franczyza przeżyła na Zachodzie prawdziwy boom.
Wciąż ukazywały się nowe generacje, rozszerzenia gry karcianej, a nawet kilka spin-offów. Począwszy od Pokémon Stadium, doczekaliśmy się nawet gier pinballowych opartych na franczyzie, a w końcu pojawiła się najnowsza odsłona Pokémon Legends: Arceus.
Oczywiście, były też wersje, które odniosły mniejszy sukces. Jednak The Pokémon Company zawsze znajdowało sposób, aby wskrzesić franczyzę i udowodnić, że nadal jest silna, a jej sprzedaż nigdy nie spadła poniżej 6,5 miliona egzemplarzy.
Dobrym przykładem jest Pokémon GO, który pojawił się po tym, jak ostatnie odsłony (X i Y) zostały mocno skrytykowane i stał się jedną z najbardziej popularnych gier mobilnych wszech czasów, osiągając ponad 1 miliard pobrań.
Nowo wydana gra Pokémon Legends: Arceus miała podobny efekt, wzmacniając franczyzę po tym, jak edycje Sword and Shield nie przyniosły oczekiwanego sukcesu. Wielu graczy uważa nawet, że przyszłe odsłony serii powinny przypominać tę edycję.
Nie możemy zapomnieć również o największych ekscentryzmach Pokémon, a jak wiemy sukces często prowadzi do tworzenia najdziwniejszych produktów.
Mieliśmy już gry, takie jak Pokémon: Unite, stworzonej na wzór League of Legends i opartej na kolekcjonowaniu Pokemonów, Café Mix, w której mogliśmy prowadzić restaurację w stylu Pokémon, a nawet grę edukacyjną zachęcającą do mycia zębów.
Seria Pokémon jest już wydawana ponad 25 lat i chyba nie ma już w niej nic, co by nas mogło zaskoczyć. Twórcom udało się stworzyć markę, która przetrwała nawet niezliczone podróbki, jakie pojawiały się na przestrzeni lat.
Ten ogromny sukces, który po początkowej nieufności wobec pomysłu deweloperów cieszy się nieograniczoną popularnością, zmienił świat i stał się jednym z najlepszych gier Nintendo.
Gier z serii Pokémon jest już kilkadziesiąt... Która z nich jest Twoją ulubioną?
