Tym razem zmiany nadeszły w jednym z najlepszych momentów w historii gier komputerowych. Riot Games ujawniło, że około 180 milionów graczy korzysta z uniwersum gier League of Legends.
Sukces Arcane przyczynił się również do tego, że w nowy Sezon 12 wchodzimy w jednym z najlepszych momentów w historii tytułu. Serial animowany okazał się hitem na Netflixie i odbił swoją popularność do poziomu sprzed pięciu lat.
Możemy powiedzieć, że ten nowy sezon zatoczył pełne koło, oferując nowe funkcje rozgrywki, zachęcające graczy do kontynuowania zabawy z tytułem przez cały rok, w oczekiwaniu na nowe ulepszenia od Riot Games.
W tym roku nowości skupiły się bardziej na jakości niż ilości. Jest to bardzo dobra wiadomość.
Wprowadzone poprawki są bardzo zauważalne podczas gry, pozwalając na znacznie większą kreatywność w niektórych obszarach mapy. Na szczególną uwagę zasługują nowe smoki, mające duży wpływ na naszych bohaterów.
Pierwszy z nich nazywa się Smok Chemtech i sprawia, że postacie, które wejdą na jego obszar mapy, stają się niewidzialne, a po każdej śmierci będą odradzać się w sposób, który sprawi, że staną się prawdziwym koszmarem dla wrogiej drużyny.
Drugi smok nazywa się Hextech. Daje nam ciekawe błyskawice podczas uderzania przeciwników oraz możliwość teleportowania się po mapie, wyraźnie nawiązując do portali Arcane.
Dodatkowo, Riot Games zaprezentowało zupełnie nowy system personalizacji, odświeżający przestarzałego gracza League of Legends.
To właśnie nowe funkcje, które pojawią się w najbliższych miesiącach są najciekawszymi z zaprezentowanych do tej pory przez dewelopera. Wśród nich znajdziemy nową postać, dzięki której Riot Games chce po raz kolejny dokonac przełomu w League of Legends.
To Zeri, wybitny strzelec ze spektakularną mechaniką usuwania przeciwników, która dopiero co pojawiła się w grze, a już stała się ulubienicą wszystkich graczy.
Bohaterka ta została stworzona przez jednego z ulubionych twórców społeczności i dzięki wyjątkowemu karabinowi maszynowemu stała się przedstawicielką strzelców w League of Legends.
Riot miało ochotę przenieść do LoL-a odrobinę Valoranta, aby połączyć te dwie niezwykłe gry w unikalny sposób. Zaangażowani w ten proces byli nawet pracownicy na co dzień zajmujący się strzelanką.
W ciągu tego roku pojawi się również więcej nowości w postaci nowych skórek z unikalnymi liniami tematycznymi oraz aktualizacji starych postaci, obecnych w grze od dziesięciu lat.
Krótko mówiąc, cały szereg nowych funkcji sprawi, że League of Legends przyciągnie do siebie nowe osoby i sprawi, że żaden z 180 milionów wiernych graczy nie opuści jej w tym roku.
League of Legends jest dostępne za darmo na PC i istnieje również mobilna o nazwie Wild Rift. Dasz jej szansę, czy już Cię wciągnęła?